Uczymy się polskiego. Odmiana słowa "pracować".
[M.] Ja bracuje, ty bracujesz, on, ona, ono bracuje…
[ja] Pracuje. P.
[M.] Bracuje…
[ja] Pracuje. Przez P. No powiedz P. PPPPPPPPP…
[M.] PPPPPPPPPPPP…. Pracuje. Ty pracujesz. On, ona, ono bracuje…
[ja] Pracuje – ja w śmiech.
[M.] No co chcesz, jestem z Saksonii, wiesz, że nie umiem mówić P. Nawet nie słyszę różnicy.
[ja] – nadal się śmiejąc – Przepraszam, to nie złośliwie, po prostu to takie słooooodkie… Nie wiedziałam, że coś takiego w ogóle istnieje. A może ty masz coś z uszami?
Popatrzył się na mnie spod byka i podniósł w żartach rękę, jakby mi chciał dać klapsa.
[ja] Grozisz mi?
[M.] Opiekować, to można się starszą osobą czy dzieckiem, ty tego nie wymagasz.
[ja] Hehehe… Co, zemsta jest słooooodka? :P
Wyjaśnienie: grozić – bedrohen. H się nie wymawia, a ja zrobiłam z niego J (jak w przypadku sehen - widzieć), dlatego wyszło mi z tego betreuen – opiekować się (zwłaszcza, że przynajmniej dla Sasów T i D to żadna różnica, jak wszystkie dźwięczne-bezdźwięczne).
[ja] Pracuje. P.
[M.] Bracuje…
[ja] Pracuje. Przez P. No powiedz P. PPPPPPPPP…
[M.] PPPPPPPPPPPP…. Pracuje. Ty pracujesz. On, ona, ono bracuje…
[ja] Pracuje – ja w śmiech.
[M.] No co chcesz, jestem z Saksonii, wiesz, że nie umiem mówić P. Nawet nie słyszę różnicy.
[ja] – nadal się śmiejąc – Przepraszam, to nie złośliwie, po prostu to takie słooooodkie… Nie wiedziałam, że coś takiego w ogóle istnieje. A może ty masz coś z uszami?
Popatrzył się na mnie spod byka i podniósł w żartach rękę, jakby mi chciał dać klapsa.
[ja] Grozisz mi?
[M.] Opiekować, to można się starszą osobą czy dzieckiem, ty tego nie wymagasz.
[ja] Hehehe… Co, zemsta jest słooooodka? :P
Wyjaśnienie: grozić – bedrohen. H się nie wymawia, a ja zrobiłam z niego J (jak w przypadku sehen - widzieć), dlatego wyszło mi z tego betreuen – opiekować się (zwłaszcza, że przynajmniej dla Sasów T i D to żadna różnica, jak wszystkie dźwięczne-bezdźwięczne).